Zasady rozliczenia produkcji z fotowoltaiki

W Polsce rozliczenie fotowoltaiki są rozliczane na dwa sposoby net-metering (stare zasady) oraz net-billing (nowe zasady). Czym się różnią stare zasady i nowe zasady? Czy trzeba rezygnować z tzw. starych zasad? Do kiedy obowiązują stare zasady?

Wprowadzenie rozliczenia za oddawaną energię do sieci

Od początku wprowadzenia możliwości oddawania nadwyżki wyprodukowanej energii z fotowoltaiki do sieci obowiązywały zasady net-metering (system opustów), są to tak zwane stare zasady. Każdy kto korzysta z systemu net-metering ma ustawową gwarancję utrzymania tych zasad przez 15 lat – po tym okresie zostanie zmieniony system rozliczania na nowy – chyba, że sam wcześniej zdecyduje się na zmianę. Nowy system rozliczenia net-billing wszedł w życie 01.04.2022 roku. Cena sprzedaży energii do sieci wyprodukowanej przez prosumenta w początkowych miesiącach po uruchomieniu nowego systemu wynosiła ok. 0,60 zł/kWh. w porównaniu z ceną z 2024r, czyli 0,30 zł/kWh to spadek zysku o 50%.

Zasady rozliczenia net-metering. Jak działa i co to jest rozliczenie net metering

Net metering umożliwia rozliczenie oddawanej energii elektrycznej, której na bieżąco nie zużywamy do sieci energetycznej i magazynowanie jej tam, a kiedy zajdzie potrzeba odebranie z sieci ze stratą 20% (dla instalacji do 10kW mocy) lub ze stratą 30% (dla instalacji powyżej 10kW).

Jest to rozliczenie ILOŚCIOWE i nie jest ważne jaka jest cena energii. Na odebranie zmagazynowanej w sieci energii jest 12 miesięcy, po tym czasie energia zostaje nie rozliczona – czyli oddana za darmo.

Czym jest net-billing? Zasady rozliczenia net-billing

W net-billing energia wprowadzona do sieci przeliczana jest na wartość pieniężną w złotówkach. Wartość ta trafia na wirtualne konto prosumenta, które prowadzi sprzedawca energii. Z tego konta prosument płaci za energię elektryczną pobraną z sieci. Jest to tak zwany depozyt prosumencki. Jego wartość może być wykorzystywana przez kolejne 12 miesięcy od wprowadzenia na konto. W międzyczasie są wprowadzane kolejne środki za energię wyprodukowaną w kolejnych miesiącach, ale w pierwszej kolejności z depozytu pobierane są środki z najstarszą datą. Jeśli po roku okaże się, że nie udało się wykorzystać w całości zgromadzonych środków, prosument otrzyma 20% ich wartości. Jest to pewien sposób ochrony przed przewymiarowaniem instalacji.

Gdy wprowadzano net-billing (2022rok) cena sprzedaży energii z PV wynosiła 0,60 zł/kWh, a cena zakupu energii z sieci ok. 0,70 zł/kWh (z dystrybucją). Więc cena sprzedaży do zakupu wynosiła 85%.
Dzisiaj jest to tylko 30%.

Net-billing 2024 rok

W tym systemie rozliczenia produkcji energii przez prosumenta decydująca jest cena energii po jakiej energetyka kupuje (rcem) i po ile sprzedaje energię. W 2023r cena sprzedaży (to co energetyka płaci prosumentowi) była na poziomie 0,45 gr/kWh a koszt zakupu bez bonu rządowego sięgała 1,10zł/kWh, co oznacza że prosument tracił na energii około 60%. Ceny rozliczenia są wyliczane z cen rynkowych w okresie 1 m-ca, zatem nie jest to cena NARZUCONA przez Energetykę, tylko przez rynek.

Z biegiem czasu cena odkupowania wyprodukowanej energii (rcem) systematycznie spadała.
W 2024r cena odsprzedaży (RCEm) wynosi średnio ok. 0,30 zł/kWh. Istnie tendencja lekkiego wzrostu, ponieważ kończy się okres letni czyli zwiększonej sprzedaży z instalacji fotowoltaicznych.

Aktualna cena odsprzedaży energii z fotowoltaiki (RCEm)

Aktualną cenę RCEm można poznać wchodząc na strony Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A. – notowania ceny odsprzedaży energii elektrycznej z fotowoltaiki

Czy warto zmienić na net-biling? Czy opłaca się zmiana na net-billing?

NIE nie opłaca się przechodzić na net-billing czyli nowy sposób rozliczenia, chyba że zaoferowane profity za dokonanie zmiany okażą się wyjątkowo korzystne. Zasadniczo nie ma co dać się naciągnąć na przejście na nowe rozliczeni ponieważ jest one mniej korzystne od starego sposobu rozliczania.

Wyliczenia ceny odsprzedaży za 2023 rok pokazują, że cena odsprzedaży w stosunku do ceny zakupu energii jest na poziomie 50% a nawet mniej, czyli tyle traci się na wypychaniu energii do sieci, co według starego sposobu rozliczania (system opustów) wiąże się ze stratą 20%.